Tragedia w Rudzie Śląskiej


http://wiadomosci.wp.pl/kat,113674,title,Katastrofa-w-kopalni-w-Rudzie-Slaskiej,raport.html

Czy to kopalnia węgla kamiennego na Górnym Śląsku, czy miedzi na Dolnym, zawsze jest to ryzyko - ryzyko śmierci i utraty zdrowa. Górnicy pracują ciężko i każdego dnia ryzykują najwięcej. Każdego roku giną i tracą zdrowie w licznych wypadkach.
Ich praca nie jest jednak doceniana w Polsce - kraju "nienawiści" do Śląska i górników.

Dlaczego napisałem "nienawiści"? Bo skąd się biorą komentarze pod artykułami na portalach internetowych jeśli nie z nienawiści? Wstarczy pocztać pierwszy lepszy artykuł o Śląsku - i zaraz zaczyna się ostra jazda jak to cały kraj płaci na biedaków (o zgrozo) i brudasów ze Śląska. Oczywiście Śląsk jest utożsamiany tylko z GOPem i "brudnymi" górnikami. Jest to pozostałość po komunistycznej propagandzie. Polacy przepełnieni są nienawiścią i zazdrością do Śląska.

Tragedia w Rudzie Śląskiej jest dla mnie czymś bardzo smutnym. Giną ludzie, a Polacy się po cichu cieszą. To przykre.

Zapomina się też, że to górnicy dają nam węgiel, którym Ci sami obłudni śmiejący się - będą grzali za miesiąc dupy (tak dupy - a nie 4 litery)!. Z węgla powstaje też prąd. Itd., itd.

Współczuję rodzinom i znajomym poszkodowanych. Współczuję też, przy okazji, rodzinom i znajomym ofiar innych tragedii w śląskich kopalniach węgla i miedzi.

A tym szydercom śmiejącym się z tragedii - życzę jak najgorzej!


"Kiepscy" do stolicy. Wrocław ma być drugim Hollywood

Pod okiem Allana Starskiego powstaje u nas centrum filmowe. "Świat według Kiepskich" przeniesie się do Warszawy.

Brad Pitt czy Keanu Reeves za dwa lata na planie filmowym we Wrocławiu? Kolejne części "Harry'ego Pottera" kręcone w naszym mieście? To wcale nie sen, a całkiem prawdopodobna przyszłość.
W Bielanach Wrocławskich za kilka dni ruszy budowa największego centrum filmowego w naszej części Europy. Ma być gotowe w 2011 roku. To inwestycja wrocławskiej grupy ATM, która w stolicy Dolnego Śląska produkuje teraz głównie seriale, reality show i teleturnieje. To jej kamery rejestrowały m.in. "Bar", "Dwa światy" czy "Falę zbrodni". Tu powstają polsatowskie seriale "Pierwsza miłość" i "Świat według Kiepskich" czy emitowani przez TVP 2 "Tancerze".

W przyszłości mają być produkowane w podwrocławskim studiu już nie seriale, ale przede wszystkim filmy fabularne. A Wrocław ma się zamienić w prawdziwe, europejskie Hollywood. Plany są ambitne. W stolicy Dolnego Śląska za dziesięć lat produkowany ma być nawet co piąty europejski film. ATM byłby wtedy jedną z najmocniejszych grup producenckich na Starym Kontynencie.
Nad budową nowoczesnej hali w Bielanach czuwać będzie sam Allan Starski, autor scenografii do "Listy Schindlera" Stevena Spielberga, za którą w 1993 r. otrzymał Oscara.
To on ma być później magnesem, który przyciągnie do Wrocławia bogatych producentów. Równocześnie z naszym centrum filmowym w Warszawie ATM buduje swoją pierwszą halę produkcyjną poza stolicą Dolnego Śląska. Właśnie do niej mają się przenieść producenci seriali i teleturniejów, kręconych dotąd we Wrocławiu.
Wszystko wskazuje więc na to, że wrocławianie będą się musieli pożegnać ze swoim ulubionym Andrzejem Grabowskim (Ferdkiem ze "Świata według Kiepskich") czy Łukaszem Płoszajskim (Arturem z "Pierwszej miłości". Czy ich miejsce zajmą amerykańskie gwiazdy?
- Podobna hala jest tylko na południu Hiszpanii, w Alicante - mówi z dumą Paweł Tobiasz z zarządu grupy ATM, która buduje podwrocławskie centrum filmowe.
Co oznacza dla miasta ta wielka, filmowa inwestycja?
- Chcemy produkować w stolicy Dolnego Śląska wysokobudżetowe filmy europejskie i amerykańskie. I sprowadzić tu najlepszych, światowych reżyserów - tłumaczy Tobiasz. Czy możliwe, by Amerykanie, którzy mają przecież swoje Hollywood, zainteresowali się Wrocławiem? - Oczywiście - twierdzi Tobiasz. - Koszt produkcji filmu w Polsce jest kilkakrotnie niższa niż w Stanach Zjednoczonych czy Hiszpanii - przekonuje.
Hala w Bielanach ma robić wrażenie. Będzie tu można bowiem kręcić filmy science fiction czy sceny batalistyczne, np. sceny lotów czy walk średniowiecznych wojsk. - Za dwa lata bez większych problemów będziemy mogli zrealizować u nas choćby kolejną część przygód "Harry'ego Pottera" - twierdzi Tobiasz.
Centrum filmowe ma być wyposażone w sprzęt, dzięki któremu widz na ekranie zobaczy np. latającego na miotle czarodzieja. Paweł Tobiasz na razie nie chce zdradzić, czy prowadzone są już rozmowy z konkretnymi reżyserami.
Podkreśla jednak, że nadzorujący wrocławską inwestycję znany na świecie polski scenograf Allan Starski może przyciągnąć do naszego miasta prawdziwe, międzynarodowe, reżyserskie sławy.


Małgorzata Kaczmar

art. pochodzi z Gazety Wrocławskiej

Niszczył samochody bo nie lubi Warszawy i polityki

- Nie lubię miasta stołecznego Warszawy oraz polityki - tymi słowami uzasadniał jeleniogórskiej policji swoje czyny mężczyzna podejrzany o serię uszkodzeń lakieru oraz szyb samochodowych.

Swoją niechęć do stolicy i polityki mężczyzna wyrażał pisząc niecenzuralne słowa na samochodach z warszawskimi numerami rejestracyjnymi. W ten sposób uszkodził on co najmniej 30 pojazdów. Niektóre z aut uszkodził nawet kilka razy w trakcie swojej "kariery".

Nie lubię miasta stołecznego Warszawy oraz polityki

36 - latek został złapany na gorącym uczynku w wyniku działań operacyjnych policji w Jeleniej Górze. Ostatniego dnia swojej działalności uszkodził pięć samochodów. Właściciele pojazdów szacują straty na kilkanaście tysięcy złotych.


Jeleniogórzanin trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za uszkodzenie mienia, za co grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.


Powyższy artykuł pochodzi z wp.pl. Komentarze pod artykułem były w 99% anty-warszawskie i popierające takowe działania. Zostały one w większości usunięte. Moim zdaniem to czysta forma wandalizmu, a żeby być anty - wystarczy wspierać regionalizm.
Niszczenie warszawskich aut nic nie pomoże.
Tak więc zapraszamy mieszkańców naszego jakże ślicznego śląskiego miasta do wspierania walki o to by pieniądze zostały w regionie i o to, by decyzje podejmowane były na szczeblach regionalnych.
W jedności siła Śląska całego